Z Art Grupą ATC nie można się nudzić, zawsze coś ciekawego i zaskakującego się dzieje.
Tym razem po inspirację trzeba było udać się do... kuchni. Przekopałam kolekcje moich foremek,
i znalazła trochę zabytków. Czeska foremka w kształcie ogromnej pszczoły, uwierzcie starsza ode mnie poszła na warsztat:
Cudowna jest... hm... bez wypominania wieku Basiu, ale ta foremka to Czechosłowacka - zazdroszczę Ci takiej :)
OdpowiedzUsuńco racja to racja... całkiem o tym zapomniałam - dzięki :)
UsuńWow! Perfect! Veľmi pekná práca! ❤
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńMiodzio! Naprawde szczeka mi opadla!
OdpowiedzUsuńFajnie wykorzystałaś tę foremkę :) Mnie byłoby jej jednak szkoda.... :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) jeszcze kilka zostało ;) da się w nich nawet coś upiec mimo ich mocno sfatygowanego wyglądu
UsuńToż to kreatywna pszczółka- mistrzostwo!
OdpowiedzUsuńdzięki Sylwiu, Ty zawsze wiesz jak połechtać moje ego :)
UsuńPiękna jest!
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńSuper interpretace!
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuń