WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO
dla wszystkich Górników i Barbórek
A teraz trochę słodkości z okazji górniczego święta - pop cakes. Wykorzystałam przepis na muffiny, do tego czarna masa cukrowa nabyta w pobliskim sklepie (sama się zdziwiłam, jakby na mnie czekała), włosy marcepanowe, tylko pióropusze niejadalne ;)
Już wyraziłam zachwyt ale napisze jeszcze raz, genialne Ci wyszły, są super 😊
OdpowiedzUsuńWspaniałe główki:D
OdpowiedzUsuńCudowne słodkości :) Fajnie, że wróciłaś na bloga :)
OdpowiedzUsuńBarbórkowa reaktywacja! Cudne te Twoje pyszności! No i najlepszego solenizantko!
OdpowiedzUsuńLindos.
OdpowiedzUsuńWyglądają wyjątkowo, są bardzo pomysłowe:)
OdpowiedzUsuńAch Lavendelchen die sehen so schön aus, ganz aufwendig und kunstvoll gemacht,super!
OdpowiedzUsuńLiebe Grüße und eine schöne Adventszeit.
Sabine
Ale fajne!!!
OdpowiedzUsuń